No, i Król wyjechał na zawsze....
5 lipca 1669r. Król Jan Kazimierz wyjechał z Żywca i udał się w dalszą drogę do Francji. Miał wówczas 60 lat.
We Francji został 76. opatem w opactwie Saint-Germain-des-Pres. Zmarł 16 grudnia 1972r. Serce króla spoczywa w kościele w Paryżu, gdzie również jest okazały grobowiec króla. Ciało króla spoczywa na Wawelu.
Zaciekawiły mnie takie fakty z życia Króla (wybór subiektywny):
- od 10 maja 1638r. do lutego 1640r. był więźniem kardynała Richelieu pod zarzutem szpiegostwa na rzecz Hiszpanii,
- w 1643r. wstąpił do zakonu Jezuitów,
- w latach 1646-1648 był kardynałem,
- matka Jana Kazimierza - Królowa Konstancja kupiła Żywiec za 600 000 złotych (informacja ze strony: naszekarpatysite.blogspot.com). W 1624r. wydała zakaz osiedlania się w granicach Żywca Żydów. Po śmierci królowej w 1631r. Żywiec odziedziczyli jej synowie - Jan Kazimierz i Karol Ferdynand Waza.
O wizycie Jana Kazimierza pisze Andrzej Komoniecki w "Chronografii czyli dziejopisie Żywieckim" - o tym jak król zachorował, leczył się wodą ze źródełka św. Wita, wyzdrowiał i ufundował Kaplicę św. Wita. Komoniecki informuje także, w jaki sposób on zadbał o Kaplicę, gdy był wójtem (opisuje, że w 1702r. napisał wiersze, które wyryte na drewnie kazał zawiesić w Kaplicy; jedna z tablic jest obecnie eksponatem w Muzeum Miejskim).
Na zdjęciu - tablica wmurowana przez Karola Stefana Habsburga na Zamku, upamiętniająca ostatni pobyt króla Jana Kazimierza w Żywcu (król był u "sibie" 3 razy).
Zapraszam do czytania wcześniejszych postów, bo historia Starego Żywca, źródełka św. Wita i Kaplicy św. Wita, ma wiele wątków.....
Udanego dnia:)
We Francji został 76. opatem w opactwie Saint-Germain-des-Pres. Zmarł 16 grudnia 1972r. Serce króla spoczywa w kościele w Paryżu, gdzie również jest okazały grobowiec króla. Ciało króla spoczywa na Wawelu.
Zaciekawiły mnie takie fakty z życia Króla (wybór subiektywny):
- od 10 maja 1638r. do lutego 1640r. był więźniem kardynała Richelieu pod zarzutem szpiegostwa na rzecz Hiszpanii,
- w 1643r. wstąpił do zakonu Jezuitów,
- w latach 1646-1648 był kardynałem,
- matka Jana Kazimierza - Królowa Konstancja kupiła Żywiec za 600 000 złotych (informacja ze strony: naszekarpatysite.blogspot.com). W 1624r. wydała zakaz osiedlania się w granicach Żywca Żydów. Po śmierci królowej w 1631r. Żywiec odziedziczyli jej synowie - Jan Kazimierz i Karol Ferdynand Waza.
O wizycie Jana Kazimierza pisze Andrzej Komoniecki w "Chronografii czyli dziejopisie Żywieckim" - o tym jak król zachorował, leczył się wodą ze źródełka św. Wita, wyzdrowiał i ufundował Kaplicę św. Wita. Komoniecki informuje także, w jaki sposób on zadbał o Kaplicę, gdy był wójtem (opisuje, że w 1702r. napisał wiersze, które wyryte na drewnie kazał zawiesić w Kaplicy; jedna z tablic jest obecnie eksponatem w Muzeum Miejskim).
Na zdjęciu - tablica wmurowana przez Karola Stefana Habsburga na Zamku, upamiętniająca ostatni pobyt króla Jana Kazimierza w Żywcu (król był u "sibie" 3 razy).
Zapraszam do czytania wcześniejszych postów, bo historia Starego Żywca, źródełka św. Wita i Kaplicy św. Wita, ma wiele wątków.....
Udanego dnia:)
Komentarze
Prześlij komentarz